środa, 31 sierpnia 2016

Chcę aby chomiki założyły rodzinkę - czyli o hodowaniu

Na początku mojej drogi w świecie chomiczym odwiedziłam wiele ciekawych i mądrych stron, dzięki którym zyskałam wiedzę. W trakcie poszukiwań kolejnych źródeł natrafiałam na różne blogi, strony i fora, na których próżno było szukać jakichkolwiek rad, gdyż zawierały albo głównie zdjęcia i historyjki "opisane przez chomika", albo bardzo mylne i szkodliwe informacje. Te drugie uznaję za zmorę internetu. Najgorszy jest nie brak wiedzy, ale wiedza pozorna, oparta na własnych doświadczeniach i domysłach. Na takich stronach spotkałam się kilka razy z treścią, którą można opisać w skrócie tak:

sobota, 27 sierpnia 2016

Kołowrotek Trixie ⌀28 cm - pierwsze wrażenia + lakierowanie

W moje ręce trafił kołowrotek firmy Trixie. Zanim ostatecznie go ocenię, co nastąpi dopiero po kilku tygodniach użytkowania przez testera, chciałabym podzielić się z wami pierwszymi wrażeniami. Dodatkowo przedstawię kilka wskazówek dotyczących zabezpieczenia tego typu zabawek.
Zapraszam!

czwartek, 25 sierpnia 2016

Świnkowe testy: JR Farm Grainless Complete

W cyklu świnkowych testów przyjrzę się produktom przeznaczonym dla świnek morskich.
Dzisiaj na tapecie ląduje karma, którą przez długi czas karmię moje świnki. Obecnie karma odchodzi w odstawkę po tym, jak zbilansowałam swoją własną karmę dla moich świństw :)

piątek, 19 sierpnia 2016

Producent producentowi nierówny? Czyli o chomikowym przemyśle.

Od kilku lat obserwuję wśród miłośników zwierząt pewną tendencję, niekoniecznie pozytywną. Przedstawię hipotetyczną sytuację. 
Mamy grupę fanów konkretnego gatunku zwierząt, powiedzmy, że jakiegoś z gryzoni. 
Załóżmy, że  30% osób wie jak racjonalnie żywić zwierzę, czyta składy i interesuje się tym tematem, 30% usłyszało jak karmić zwierzę i stosuje się do tych rad, pomału także wchłaniając wiedzę teoretyczną, 30% usłyszało i przyjęło rady innych ale nie dąży do poszerzania wiedzy, 10% nie stosuje rad, unika tego tematu i robi swoje.
I mamy producenta X, który w swojej ofercie ma produkty niezdrowe, szkodliwe i co najmniej dziwne. Karma producenta X nie jest dobrą karmą. Szkodzi, jest niezdrowa. Jednak producent robi najlepszy piasek dla gryzoni na całym rynku. 
Jak wygląda sytuacja? 
60% grupy przekazuje nowemu miłośnikowi informację, że producent X to syf, że nie warto inwestować w jego produkty. 10% grupy mówi, że karma producenta jest dobra. 
W ostateczności miłośnik, w moim założeniu, chcący dla zwierzaka jak najlepiej nie kupi niczego od producenta X. Nawet tego najlepszego na rynku piasku. 
To jest tendencja, o której chciałam dzisiaj napisać. Tendencja do odrzucania produktu ze względu na producenta.
Każdy producent zaliczył wpadkę. Dotychczas nie znalazłam żadnego, który nie zrobiłby produktu albo kiepskiej jakości, albo niezdrowego, albo "z kosmosu" - jak na przykład te klatki:
Photo credit: bsabarnowl via Foter.com / CC BY
Photo credit: rkimpeljr via Foter.com / CC BY-SA

Kosmiczne, prawda?
Wracając do tematu: Versele Laga ma wspomniane przeze mnie w notce o żywieniu dropsy, Trixie ma smycze dla świnek morskich, Mixerama ma słaby piasek. U każdego producenta znajdzie się chociaż jeden produkt, którego jakość lub skład nie będzie miłośnikom pasował.
To samo dotyczy producentów ziół. Tutaj nie ma mowy o słabym składzie (bo składem są czyste zioła), tylko ewentualnie o problemach z jakością. 
Co ja robię? Czytam składy. 
Analizuję produkt i zamawiam lub odrzucam na tym etapie. W przypadkach jakości podpytuję znajomych, czy nie mieli okazji testować danego produktu. Wiadomo jednak, że jakość produktu może różnić się w zależności od danej partii. Czasami zamawiam coś, aby osobiście się przekonać o wartości. Nie odrzucam niczego po przeczytaniu nazwy producenta. Każdemu warto dać szansę, nawet jeżeli nasze doświadczenia z daną firmą są raczej mierne.


W miseczkach moich maluchów goszczą zioła i dodatki z różnych firm. Dlatego na blogu będą pojawiały się posty o konkretnych produktach, łącznie z analizą składu, oceną jakości i reakcją moich małych - chomiczych i średnich - świnkowych testerów :)
Jeżeli chcecie, abym sprawdziła konkretny produkt - dajcie znać w komentarzach! 

czwartek, 11 sierpnia 2016

Czy pies może być przyjacielem chomika?

Toby
Wielu zwierzolubów ma więcej niż jedno zwierzę. Podyktowane jest to najczęściej albo pasją dotyczącą danego gatunku lub rasy, albo wyjątkową wrażliwością na krzywdę zwierzęcą. W moim domu odkąd pamiętam pojawiały się różne zwierzaki, od dużych po całkiem małe. Nie potrafię zaprzeczyć jednemu faktowi - od dziecka kocham psy. Uwielbiam kontakt z nimi oraz nawiązywanie relacji. Pasja dotycząca tych konkretnych zwierząt towarzyszy mi zdecydowanie najdłużej.
Obecnie mieszka ze mną Toby, psiak z wyraźną domieszką genów wyżłów. Adoptowałam go ze schroniska dwa lata temu, był już wtedy dorosły (wtedy weterynarz oceniła go na 3-4 lata). To pogodny pies, chociaż bardzo nachalny i hałaśliwy w kontaktach z innymi psami. Kocham go i ufam mu na tyle na ile można ufać zwierzęciu. Czy to oznacza, że mu nie ufam? Na ile można ufać zwierzęciu? O tym dzisiaj chciałabym napisać.

czwartek, 4 sierpnia 2016

Co chomiki kryją w miskach - czyli parę słów o karmieniu.

Moje chomiczki są dosyć wybredne. Nie jest to wynik nadmiernego rozpieszczania - dostają same
dobre i zdrowe rzeczy, ale dodatki dawkuję z umiarem. Oczywiście, każdy opiekun zwierzaka  chciałby dać swojemu milusińskiemu wszystko, co najlepsze. Jednak ja szanuję umiar w dawkowaniu szczęścia. :) Orzeszki i ciasteczka daję średnio 3-4 razy w tygodniu, dając raz jedno a raz drugie.

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Gdy chomik choruje...

Kiedy widzimy, że zwierzątko źle się czuje lub zachowuje się inaczej niż dotychczas - należy zainterweniować. Ale w jaki sposób? O tym w dzisiejszej notce :)